Jak będzie wyglądać przyszłość Kościoła? - niepokojąca wizja przyszłości...

Dokąd zmierza nasz świat? Dokąd zmierza wiara katolicka? Odpowiedzi na te pytania nie są proste. Możemy tylko spekulować, co będzie w przyszłości. Niestety okoliczności, w jakich żyjemy, nie wróżą Kościołowi niczego dobrego: spłycanie prawd wiary, kolegialność uniemożliwiająca podejmowanie samodzielnych decyzji przez władze Kościelne, Msza przypominająca bardziej spotkania wspólnoty aniżeli upamiętnienie Najświętszej Ofiary, umniejszanie znaczenia Sakramentów – za główny cel samego Chrztu nie uznaje się już wymazania grzechu pierworodnego, ale raczej wstąpienie do społeczności Kościoła. Te i wiele innych przesłanek sprawia, że nie możemy być pewni tego, jak dalej potoczą się losy naszego wyznania.

Swoje obawy bardzo wdzięcznie i oryginalnie przelała na papier Ludwika Gacek, tworząc tym samym niesamowitą powieść futurystyczną „Oczy królowej: Skarb pustyni”. Książka ta przedstawia niepokojącą wizję przyszłości, w której chrześcijanie stanowią małoznaczącą wspólnotę, dla której nie ma już miejsca w nowej hierarchii świata.

Główna bohaterka powieści – Elena – żyje w rzeczywistości, w której obywatele są ściśle kontrolowani przez władzę. Na świecie obowiązuje system punktowy, który nagradza posłuszne osoby, zaś nieposłuszne karze. Ludzie czczą wiele bóstw, którym budują pomniki i świątynie, a nawet zaczynają urządzać w hołdzie dla nich święta.

Akcja książki skupia się na momencie, w którym Elena wkrótce ma zostać poddana przymusowej sterylizacji. Aby uciec od przerażającej rzeczywistości, dziewczyna coraz częściej zaczyna udawać się na pustynię. Nieoczekiwane odkrycie w Świątyni Starożytności pociąga za sobą pewien splot zdarzeń, który całkowicie odmieni jej życie.

Ta niesamowita książka poza intrygującą fabułą posiada również pewną przestrogę na temat tego, jak może wyglądać nasza codzienność, jeśli w porę nie zareagujemy na to, co obecnie dzieje się nie tylko w Kościele, ale i całej naszej społeczności. Poddając się refleksji na ten temat, nie zapominajmy o tym, że religia katolicka tyczyć się powinna naszego całego życia – pracy zawodowej, wyborów politycznych, relacji z rodziną. Wiara to coś, co wyznacza drogę naszego postępowania – jeśli zatroszczymy się o nią, to tak jakbyśmy zatroszczyli się o wszystkie inne aspekty naszego życia.

Zachęcamy zatem do zapoznania się z dostępną na naszej stronie internetowej lekturą „Oczy królowej: Skarb ukryty”, która jak żadna inna książka obrazuje, dokąd może doprowadzić nas życie bez wiary i Boga.